Amerykańskie wesele – czyli jakie?
Myśląc o amerykańskim weselu, większość z nas z pewnością ma przed oczami obraz wystawnych uroczystości w plenerze rodem z filmów romantycznych. Pięknie wyglądająca Panna Młoda prowadzona jest do ołtarza przez postawnego ojca, a wokół nich celebrują tę chwilę podobnie ubrani goście weselni. Choć na pierwszy rzut oka taka wizja mogłaby wydawać się przerysowana, to jednak w rzeczywistości tak właśnie wygląda amerykańskie wesele – dopracowane pod każdym względem. Okazuje się bowiem, że nierzadko Para Młoda na zaproszeniach dla gości zamieszcza tam sugerowane kolory, które zaproszone osoby powinny zastosować w wybranych przez siebie stylizacjach. Dzięki temu nowożeńcy mogą mieć pewność, że na zdjęciach wszyscy będą prezentować się zjawiskowo i wyjątkowo.
Choć motyw amerykańskiego wesela nie każdemu przypadnie do gustu, to jednak wiele osób nieświadomie zapożycza z niego na potrzeby własnego, niekiedy tradycyjnego, przyjęcia weselnego.
Bridal shower – czym jest?
O mieszkańcach Ameryki myśli się często w kontekście jednej z bardziej imprezowych narodowości. Nic więc dziwnego, że za oceanem tradycją jest mini impreza organizowana na kilka miesięcy przed weselem – mowa oczywiście o bridal shower. Choć pierwotnie było to przyjęcie tylko i wyłącznie Panny Młodej, to jednak obecnie nieco zmieniło swoją formę. Aktualnie bierze w nim udział również Pan Młody, a same prezenty otrzymywane przez zakochanych nie są już podarunkami na miesiąc miodowy (bielizna, perfumy, kosmetyki), ale przede wszystkim przedmiotami, których celem jest ułatwienie pożycia małżeńskiego. W obecnych czasach Para Młoda najczęściej otrzymuje w prezencie różnego rodzaju akcesoria i sprzęty użytku domowego – doskonały upominek stanowi więc chociażby ekspres do kawy czy nowoczesny blender.
Perfekcja przede wszystkim
Wesele w stylu amerykańskim koniecznie musi być perfekcyjne, a perfekcji nie da się osiągnąć bez odpowiednich prób. Nikogo nie powinien więc dziwić fakt, iż w Stanach Pary Młode przed weselem i ślubem organizują specjalne próby, podczas których ćwiczą absolutnie wszystko. Mowa tutaj przede wszystkim o przejściu do ołtarza, sypaniu kwiatków, graniu muzyki, czy układach tanecznych. W efekcie ojciec odprowadzający Pannę Młodą do ołtarza podczas tego najważniejszego dnia doskonale wie, ile kroków postawi, nim dotrze do kluczowego miejsca.
Chcąc zorganizować wesele w stylu amerykańskim, koniecznie należy zadbać o perfekcję. Choć wydaje się, jakoby było z tym wiele zachodu, to jednak rezultat w postaci niesamowicie dopracowanej uroczystości, pięknych zdjęć, a także magicznych wspomnień z pewnością jest tego wart.
Wesele w plenerze w stylu amerykańskim
Para Młoda, która podjęła decyzję o organizacji wesela w stylu amerykańskim, bardzo często decyduje się na ceremonię w plenerze, gdzie w niezwykłej scenerii, ozdobionej pięknymi dekoracjami i gustowną muzyką, złoży sobie przysięgę małżeńską. Oczywiście nie mogłoby również obyć się bez wspomnianego wyżej ojca przyszłej mężatki, którego zadaniem jest poprowadzenie swojej córki do ślubu. W przypadku kiedy ojciec nie może wziąć udziału w ceremonii, jego rolę przejmuje inny, ważny w życiu Panny Młodej mężczyzna (nie wliczając w to, jak można się domyślić, Pana Młodego).
Koniecznie należy jednak pamiętać, że ślub w plenerze wymaga odpowiedniej oprawy. Mowa tutaj bowiem o pięknym dywanie, kwiatowych dekoracjach, a także dobranej z najwyższą dbałością oprawie muzycznej – nierzadko Pary Młode decydują się na kwartet smyczkowy, który podczas ceremonii może zagrać marsz weselny.
Orszak druhen i drużbów
Nie sposób wyobrazić sobie iście amerykańskie wesele bez orszaku druhen i drużbów – to przecież jedne z bardziej charakterystycznych cech uroczystości zza oceanu. Bardzo ważną rolę odgrywają tutaj kreacje – wielokrotnie zdarza się, że wybrane przez Pannę Młodą druhny ubrane są identycznie. Podobnie sprawa wygląda także w przypadku panów – podczas amerykańskich wesel nierzadko widuje się drużbów, którzy mają na sobie dokładnie to samo.
Co ciekawe, moda na identyczne kreacje zyskuje w Polsce coraz większą popularność. Obecnie na takie rozwiązanie decydują się nie tylko pary wybierające amerykański ślub, ale również ci, którzy preferują jego tradycyjną polską wersję.
Na amerykańskim weselu nie mogłoby jednak zabraknąć także tych najmłodszych, toteż oprócz druhen i drużbów w orszaku udział biorą też dzieci. Ich zadaniem jest obsypywanie przyszłych małżonków kwiatami, co stanowi kolejny ważny aspekt amerykańskiej uroczystości weselnej.
Ucieczka nowożeńców i taniec Panny Młodej z ojcem
Choć u nas przyjęło się, że Para Młoda na weselu bawi się najdłużej, opuszczając salę dopiero po wyjściu wszystkich gości, to nieco inaczej ta kwestia wygląda w przypadku amerykańskiego wesela. W tej kulturze to zakochani pierwsi opuszczają przyjęcie, wsiadając do specjalnie ozdobionego i przygotowanego samochodu ślubnego. W efekcie nowożeńcy kończą swoją zabawę na imprezie jeszcze na kilka godzin przed jej faktycznym zakończeniem.
Pary Młode wybierające motywy amerykańskie na wesele nie powinny także zapomnieć o tym, jak istotny jest taniec Panny Młodej z ojcem. Stanowi on nie tylko niezwykłą atrakcję podczas przyjęcia rodem z USA, ale także inauguruje całą uroczystość weselną.
Dekoracje na wesele w stylu amerykańskim
Wiele osób zastanawia się, jakie właściwie są idealne dekoracje na wesele w stylu amerykańskim. Warto bowiem wiedzieć, że ich główną i zarazem najważniejszą cechą, jest wyrazistość. Z racji na to, że wesela organizowane za oceanem kojarzą się z wielką pompą, ozdoby powinny być zjawiskowe i efektowne. Mile widziany będzie ogromny tort, balony, piękne, białe ozdoby i ogromna ilość kwiatów. Nie powinno także zabraknąć grającej na żywo orkiestry oraz kelnerów, których zadaniem jest serwowanie przekąsek na tacach. W przypadku wesela w plenerze dużą rolę odgrywa także oświetlenie – powinno tworzyć miłą i romantyczną atmosferę. W żadnym razie nie można zapomnieć również o rekwizytach, które przydadzą się podczas weselnej sesji zdjęciowej. Jakże pięknie wyglądałaby Para Młoda w towarzystwie śnieżnobiałej parasolki ślubnej na tle gwieździstego nieba… Być może warto zrealizować tę wizję?
